Ha! Ja właśnie od Cejrowskiego dowiedziałem się o yerbie. Na początku nie smakowała mi, ale z czasem ją polubiłem. Lubie łagodne i smakowe. Może dlatego mi nie smakowała, bo jakąś mocną odmianę kupiłem na początku.
Polecam każdemu zamiast kawy. No chyba, że komuś smak jednak nie będzie podchodził ;)
Ha! Ja właśnie od Cejrowskiego dowiedziałem się o yerbie. Na początku nie smakowała mi, ale z czasem ją polubiłem. Lubie łagodne i smakowe. Może dlatego mi nie smakowała, bo jakąś mocną odmianę kupiłem na początku.
OdpowiedzUsuńPolecam każdemu zamiast kawy. No chyba, że komuś smak jednak nie będzie podchodził ;)